Miło mi, że się cieszysz z szybowania cen przyrzeczonych ci akcji do wartości całych 3.oo PLN (za 10 sztuk) ale rozumiem, iż nie obrazisz się oczekiwanym jeszcze dodatkowo - powiedzmy 30 krotnym, dalszym wzrostem. Wtedy 9.00 złociszów za sztukę (zaledwie równowartość średniej ceny butelki niezłego piwka a nie kapsla) dało by WIELGACHNĄ premię panu Siwkowi - przy jego blisko 7 milionach akcji a i nam na dużo skromniejszą skalę sporą satysfakcję. Dentysta ze swoimi 800 000 tysiącami też by zarobił na kolejną klinikę zembologii a nawet "felix"pewnie przestał by marudzić. Jednym słowem Polska piwna rozkwitła by dla pożytku Polaków i korzyści akcjonariuszy. Tylko p. Michael żałowała by wypisania się z tego biznesu. Nie jestem antyfeministą ale ...tego właśnie życzę tobie sobie i pozostałym akcjonariuszom!