Z tymi dużymi kontraktami byłoby najlepiej ale takie raz że ciężko ugrać, a dwa że duże projekty ciężko się prowadzi. Może lepiej byłoby dla nich złapać kilka do 500k i na takich zarabiać. Moim zdaniem na takich łatwiej i szybciej idzie zarobić. Czekam co czas pokaże, po ostatnich informacjach od nich jestem pozytywnie nastawiony, to właściwy kierunek. Nawiąże jeszcze do jednej mojej wczesniejszej wypowiedzi w której mówiłem o kontrakcie którego nie ujawniają bądź w coś inwestują i stąd ten skok zadłużenia. Myślisz że to dobra polityka brać kontrakty którymi nie można się pochwalić? Przecież to taka dezinformacja w sumie niekorzystnie działająca na wizerunek spółki. Jak dla mnie bez sensu chociaż jak na koniec kasa się będzie zgadzać to czemu nie. Akcjonariusze nie muszą wiedzieć wszystkiego prawda? Co o tym myślisz?