Mi na razie wystarczy aby spółka zaczęła prowadzić normalną komunikację nawet w Petrolu (przywoływanym na tym forum w kontekście Atona) wygląda to lepiej, oczywiście że na koniec i tak karty rozdają grubi, ale jest też coś takiego jak dobry obyczaj który też ma swoją wartość, zauważ proszę że pomimo braku spekatakularnych sukcesów kurs się jakoś trzymał do wczesnej jesienie 2010 a potem się zaczęło w tym czasie spółka pierdziała nie wiadomo czym a nie rzetelnie udzielała informacji nt spraw bieżących.