Ostatnie moje analizy też kazały mi zrewidować poziom 5.20 jako dolne ograniczenie korekty. Prezes na konferencji nie zająknął się ani słowem o sporze na Azotach, więc sytuacja jest na pewno nieciekawa. Poziom 4.35 jako zasięg korekty po wynikach zatem w tym momencie dla mnie realny.