Sam wisi z akcjami i z kredytem.Więc drugie rozwiązanie odpada.Ma marzenia, chciałby być potrzebny,doceniony,ważny i tutaj jest jedyne miejsce gdzie jego marzenia jego zdaniem się ziszczają.W dowodzie dorosły w życiu sam widzisz.Żal mi jego rodziców bo ciężko pracują a kiedyś może do nich zapukać komornik.