Jak wyjaśni się sytuacja z karami to zejdzie ryzyko inwestycyjne i pójdziemy na nowe rekordy. Niech tylko zapełnią moce produkcyjne to od razu zyski pójdą w górę. W zależności od wyniku rozpraw 2025 rok może być obciążony karami. Ale są one już w dużej mierze w cenie. Ryzyko znane od kilku lat. Trzeba to tylko spokojnie przeczekać i w 2026 będzie pewnie rekordowa dywidenda. A zalążek dobrych wyników było już widać w Q3. I gdyby nie inwestycje w Q4 też wynik byłby podobny. Dodatkowo 58mln gotówki na koniec 2024 to prawie tyle ile wynoszą potencjalne kary bez odsetek.