Dzięki Olu za myślenie o mnie. Ja na Prefę to się raczej nie zdecyduję. Wolę nie zarobić niż stracić na czymś w co nie wierzę.
To prawo poboru też jakieś dziwne skoro mają wszystko co potrzeba, żeby ominąć procesowanie dokapitalizowania na giełdzie.
No i jeszcze ten znawca od wszystkiego, ten Kropek czy jakoś tak... :)
Pozdrawiam
Misiek