prześledziłem Twoje wpisy, eh,
słabo to czuję...
piszesz w kioskach zawalonych, gdzie człowiek nie wejdzie, a dostrzeże ? ło matko Polko...
ja sam w takowym przybytku nie byłem z 5 lat
amen i pozdrawiam Ciebie
dawaj argumenty, a jutro wchodzę po 25k szt, malo, ale zawsze na '21 mieć