Źle kolega trafił z tą reklamą, bo tutaj siedzą akcjonariusze-fanatycy Milestone'a :) W pozytywnym tych słów znaczeniu, ma się rozumieć.
PS. Aż się boję, co zrobi z nim Weronika, gdy pojawi się i zobaczy, że znowu ktoś chce jej wcisnąć coś, co nie jest Milestonem ;-)