Jak bronią, po prostu pierdzielisz głupoty, wyglądasz na niezrównoważonego psychicznie. Codziennie inna wersja wydarzeń, raz tam pracowałeś, raz twój kolega, ale znasz api, a potem siku kupa pierd, wejdźcie na stronę, bot nie dziala. I tak od kilku miesięcy, z fanatyzmem godnym psychopaty. Jeszcze robisz jakiś syndrom oblężonej twierdzy, że to samo szefostwo zaszczyciło anona i chce go zniszczyć za poznanie prawdy.
Nikt cie już tu poważnie nie traktuje, większość ma bekę, ale ty dalej swoje.