Też wszedłem pod info z Sony ze sporym kapitałem (niestety) w okolicach 5zł licząc na szybki zysk no i pazerności mnie zgubiła. Niestety nie zapoznałem się wcześniej zbyt dobrze z tą spółką i teraz ponoszę tego konsekwencje. Teraz uważam że umowa z Sony to jedna wielka lipa a zapis "Umowa objęta jest ścisłym zapisem o poufności" tylko to potwierdza bo równoznaczne tej umowy wcale może nie być to samo jest z tym ESA przedłużyli tylko umowę współpracy gdzie przez wcześniejsze 7 lat kompletnie nic nie zrobili. Zachowałem się jak leszcz ale nawet doświadczony ragnar dał się wydymać. Piotr musiał tu uwalić dużo kasy skoro wkłada tyle energii w oczernianiu tej szemranej spółki