Ty tak na poważnie, Vilter? Masz jakieś szacunki ile przychodów ten "long-seller" może wyciągnąć rocznie, i przez ile lat? Po tym, co nawet najwięksi fani nie nazwaliby chyba udanym komercyjnie debiutem? I dlaczego tak sądzisz? Z góry dzięki za poważną odpowiedź.
Dla uniknięcia wątpliwości: imponuje mi intelektualne zacięcie chłopaków z Ovid, ale właśnie skonfrontowali się z brutalną, komercyjną rzeczywistością. Co teraz?