Naprawdę? Dziwne, bo nie licząc ostatniego tygodnia, ostatnie transakcje na Mci robiłem pół roku wcześniej. Spekulanci raczej spekulują non stop. Ja się skróciłem, bo przewartościowałem wszystkie wyceny spółek na których byłem. Teraz jest atrakcyjniej, ale nie zaryzykuje całego portfela. Szukam odpowiedniego poziomu, przy względnym uspokojeniu się rynku i znów zakopie akcje na dłużej. No chyba że dalej rynki będą się walić. Spadki na Mci o 40% zniosłem (w dużej części), ale nie walił się wtedy cały rynek finansowy. Chyba każdy zauważył że się okoliczności zmieniły.
A generalnie stosuje strategie fundamentalna plus wlasny arbitraż. Mam kilka spółek, które znam od podszewki, mam na nich cele, gdy się szybko zbliżają, redukuje a uzupełniam tymi które są dalej od celu. Strategia lepsza niż tylko trzymanie. Tak wynika z porównań które robię.
Po redukcji na Mci uchronilem się przed 14% spadku, ale przy reszcie inwestycji, to niejednokrotnie 30% i więcej. Dziś 50% gotówki, a akcji w sztukach i tak sporo, szczególnie że płynność poza Wig20 leży.