przyjście Makłowicza i nadzieja na lepsze czasy może tylko potwierdzić moją teorię spiskową niby
Pan Makłowicz nie kupił akcji - nic mi nie wiadomo przynajmniej . czyli nie na akcjach ma zarabiać i ich kursie tylko na produktach a skoro mają być większe zyski to po co dzielić się nimi z akcjonariatem ( dywidendy nie było nigdy z tego co pamiętam )