Nie straszę. Bedziesz płakał i tłumaczył ze nie wiedziałeś. Jak wszyscy. Ale zapłacisz. Masz to jak w banku. Przekroczyłeś granicę i już tego nie naprawisz. Jesteś dużym chłopcem (chyba) i poniesiesz konsekwencje swoich czynów. Prezes Gładki ma szansę, Ty juz nie