Masz racje fundusze powinny być aktywne i UCZCIWE . Jeśli zaś chodzi o właścicieli nie wszystkie z pozoru opłacalne ruchy są opłacalne w długim okresie . Taki schemat - sprzedaje drogo akcje , potem zbijam cenę , wyciskam i w nogi jest dobry dla podwórkowych biznesmenów bez wizji i pomysłów . Większe firmy patrzą na lata do przodu . Jeśli kiedyś będą potrzebować kapitału potencjalni inwestorzy prześwietlą ich lata do tyłu. Wezwanie na AAL z ceną 5.62 można obronić . ASG to inny kaliber i znacznie większy stopień niedowartościowania.Oczywiście zawsze można mieć spółkę niepubliczną i korzystać ze wsparcia prawnego na Litwie. To blisko , dziś nawet Prezydent tam pojechał . Także na pewno jest taka cena równowagi , która zrekompensuje ryzyko i niedogodności ewentualnej dematerializacji . Choć nie wydaje mi się aby dla ASG była to ścieżka optymalna , dużo potencjalnych korzyści zostało by utraconych. Pozdrawiam