Gdyby RB3 okazał się sukcesem i w końcu pojawił się comiesięczny sensowny zysk, to obroty i kurs wzrosną. Pytanie tylko czy z gry będzie hit czy kit. To już chyba ich ostatnia szansa na odbicie się (jako spółki giełdowej, bo jako firma sobie oczywiście poradzą - pewnie jeszcze przez wiele lat są w stanie żyć z samych aktualizacji RB2). Już niebawem wszystko się wyjaśni. Do tego jeszcze jest oczywiście pytanie, czy właścicielom będzie w końcu zależeć by kurs akcji rósł (czyli ewentualne zyski zostaną w firmie), czy też pieniądze w spółce będą się tajemniczo rozpływać jak bywało wcześniej i wyniki będą jak zawsze oscylować w okolicy zera.