mnie przekonały 3 wydarzenia
1. przejęcie wirzytelności - ponad 20 mln
2.azjatyckie pochodzenie kapitału inwestora
3.iii co stanowiło nie mniej istotny argument, sprzedaż 50000 akcji przez Agatę Mitchell (przestała figurować w rubryce "głowni akcjonariusze")
od poniedziałku do piatku zakupiłem 100 tys. akcji ze śr. 0.512 (ostatnie kupowane zaraz po zamknięciu danej sesji KPC - bo w trakcie już nic nie można było kupić - na początku tygodnia, tak, w piątek nie). Życzę sobie i Tobie (sorka za tę kolejność) sukcesów. Może kiedyś się poznamy na WZA. Pozdrowienia