Re: Mala łyżeczka a .....

Tak wygląda handel kiedy jest wcześnie zbierają tylko konkretni zawodnicy ja pozbierałem większość chyba równo że spółka jak był skup zamierzam trzymać do wyników za 24r lub raportu po premierze rds najkrócej jeśli spółka pokaże coś co przekona mnie do red frosta bo zakładam że do tego momentu kurs będzie wysoko to mogę trzymać nawet kilka lat dla mnie to nie problem mam pieniądze nie mam kredytów zarabiam inkasuje inwestuje z głodu nie umrę i właśnie z takim podejściem śpię smacznie spokojnie i zarabiam najwięcej prawda o pokoleniu teraz jest taka że większość to marzyciele bez przygotowania do inwestowania, wszystko na już, na wczoraj, wiecznie mało bo łatwo marzyć że zawsze będzie wchodzić się idealnie w maksymalnym dołku i wychodzić na szczycie górki podczas trzydniowej akcji pompowania jakiegoś śmiecia. Nawet jeśli 2 razy się tak uda za trzecim delikwent wisi i dlatego właśnie 70% na rynku traci suma sumarum. Kto chce niech przeczyta strategie dokona analizy z kartka i ołówkiem w ręku i wchodzi, bez pozostałych sobie poradzimy