Soryy ,ze się wtrącę w dyskusję.Po części masz rację,Sytek ma wiekszość,ale ....Giełda to przecież przewidywanie przyszłości,potencjału rozwoju ze szczypta spekulacji ,a oni robia skup,po kątach, biorą akcje między sobą po 40 zł ana GPW kupuja po 9-10 zł natomiast, po 7zł już nie ...Hmm.Mówisz ,żę ma wiekszość akcji .Toż to wstyd dla niego,zeby przy takim ff i takim ego FIRMY, wycena akcji zachowywała sie jak w obliczu nadchodzącego bankructwa.
Reasumując.Spółki na giełdzie, wycenia "rynek" i jak sie nie ma pomysłu na wzrost wyceny swoich akcji ,to do garów ,gotowac bigos .