A po ca mam mieć ten badziew? Przecież z daleka aż cuchnie przekrętem, mam na to wyczulony aż do bólu nos. Nie gram na tym papierze, w ogóle mnie nie interesuje finansowo, jedynie dydaktycznie, poglądowo. A certyfikaty owszem, są sprawdzane, w poważnych umowach i do jest generalnie prawidłowy objaw. Tylko po co komu certyfikat na "kawałek" ściany, skoro muru z tego nie zbuduje. O budynku już nie wspomnę. Zamiast mamić ludzi prawdopodobnie niewykonalnym kontraktem, o nie wiadomym wyniku finansowym, trzeba może stworzyć jakis katalog produktów, gdzie rozwiązania "innowacyjne" made in LS są zastosowane. W praktyce również. Komunikat LS o zdobyciu kontraktu na 72 mln, to w przypadku takiej firmy to gwóźdź do trumny!!! Założę się, że jeżeli kontrakt nie jest fikcją biznesową, to wynik finansowy będzie opłakany, nie wspominając o konieczności finansowania takiego kontraktu. Jak LS ma zamiar finansować projekt przy takim zadłużeniu i braku środków obrotowych? Tylko mi nie mówcie, że wojsko amerykańskie da kasę bo się popłaczę ze śmiechu. Przecież to jawne walenie ludzi w konia!! Cuchnie przekrętem........ Celem jest wywindowanie na maxa akcji, i ucieczka gdzie pieprz rośnie. Założę się, że NIKT w Spółce nie myśli poważnie o realizacji tego i innych projektów, a jedynie jak najmniejszą stratą wyjść z tego nadchodzącego upadku.