Zachodzę w głowę jak płyta warstwowa, której głównym komponentem jest styropian będzie dostarczana do Chorwacji? Reguła kciuka mówi, że styropianu nie opłaca wozić się dalej aniżeli na 300 km od zakładu bo koszty zabijają marżę, Chorwacja jest 4x dalej.
A tak przy okazji - co z tymi dostawami do US Army? A jak tam domy dla uchodźców? A kiedy usłyszymy o sukcesach w Brazylii? Co z setką domów dla robotników szejka w Emiratach? Wszystkie szumne zapowiedzi i ani jednej realizacji.