Marzenia czasem się spełniają........... ale to nie jest ten przypadek. Swoją drogą to rozumiem tych, co wtopili kasę, pewnie sam próbowałbym zaklinać rzeczywistość by coś uratować. Bo o zarobku nie ma prawa być. Czy kolega ma jeszcze w zanadrzu jakieś zaklęcia, bo to słabo skutkuje....