Nie oglądam takich prymitywnych sportów jak kopanie piłki.
Siedzisk też nie wypatruję, bo to nie wpłynie na kurs. Ale jakiś nowy, egzotyczny, stadionowy wirus, który się rozniesie po mistrzostwach jest w kręgu moich zainteresowań. Poczekamy- zobaczymy :-).