Wcale nie obrzydzam, po prostu przestrzegam przed hurra optymizmem i kierowaniu się wróżeniem z fusów i pseudoanalizami Livera. Wierz mi, bardzo bym się cieszył, gdyby Liver miał rację i kurs osiągnąłby wkrótce, choćby ponownie 6 zł. Wolę zarobek niż satysfakcję, że miałem rację. Niestety tamten wzrost (ten do 6 zł) spowodowany był kłamstwami Ragnara i raczej nie powtórzy się do czasu pozytywnych rozstrzygnięć.