wreszcie ktoś napisał prawdę - kurs nikomu nie jest potrzebny do szczęścia, zarząd i główni specjaliści spokojnie sobie żyją - panowie dostają sowite comiesięczne wynagrodzenie, od czasu do czasu firma podpisze nowy kontrakt i szafa gra. Generalnie mają dobry przepis na trwanie i niespieszny rozwój tyle że od lat jakoś nie widzę w tym przepisu na gwałtowny skok do przodu. Od 5-6 lat czytam o szumnych zapowiedziach ekspansji, perspektywicznej, innowacyjnej spółce a realia niestety są takie że przez te 5-6 lat spółka NAWET RAZ nie przekroczyła kursu pow 1 PLN a wykres wygląda jak karykatura trendu bocznego mówiącego o spółce tylko jedno - stagnacja i mizeria. Naprawdę liczycie na 3-4 złote? Szukajcie zatem innej spółki chyba że chcecie latami tracić nerwy oglądając kurs w przedziale 0,3-0,7 z symbolicznymi obrotami.