Trakt ma trochę racji nie zbywajmy merytorycznej krytyki hasłami że nagania. Tylko że ceny oleju w połowie tamtego roku kosztowały 600-700 usd, dziś dochodzą miejscami do 1700 , producenci oleju dostosują się do nowych warunkow i zaczną odpowiednio kontraktować zakupy i sprzedaż , bo sam wzrost cen surowca i produktu końcowego jest porównywalny, a to że marża spadła oznacza że na gwałt kupowali surowiec po każdych cenach a kontraktowali sprzedaż olejów ciesząc się że trochę podrożał, z resztą zobaczymy czy wszyscy dali się zapędzić w kozi róg, może agroliga lepiej niż kernel to rozegrała - w każdym razie kwestia marż to moim zdaniem chwilowe zawirowania