Do wyznaczania krotkoterminowych profit targets najlepsze sa kanaly cenowe, tylko nie takie rysowane samemu za pomoca linii prostych po szczytach i dolkach - sa mocno subiektywne i kazdy narysuje je troche inaczej.
O wstegach Bollingera tez zapomnij - sa uzaleznione od zmiennosci kursu, wiec przydatne wlasciwie tylko dla tych ktorzy handluja opcjami.
Ja mam zaprogramowany taki kanal ktory porusza sie wzdluz EMA, moze byc 20- albo 22-dniowa, i zawiera w sobie ok 95% calego ruchu cen z ostatnich 100 dni (jakies 4 miesiace).
W zaleznosci od tego jakiego pakietu oprogramowania uzywasz programuje sie to tak ze dolna i gorna linia kanalu stanowia 2,7 odchylenia standardowego calego ruchu cen wokol sredniej wykladniczej, czyli wlasnie ok. 95% zakresu wahan.
Najlepsze w tym jest to ze ten kanal obliczany jest na biezaco i automatycznie jego szerokosc zmienia sie w zaleznosci panujacych warunkow, nie trzeba go regulowac pod konkretne spolki i rynki - odchylenie standardowe 2,7 i okres (100 dni) sa stalymi wspolczynnikami, a zmiennymi sa same ceny i to od nich zalezy szerokosc kanalu.
I teraz zasady sa proste - nigdy nie kupuje w okolicy gornego kanalu ani nie sprzedaje krotko w okolicy dolnego. Staram sie kupowac w obszarze pomiedzy dolnym kanalem a EMA i realizuje zyski w okolicy gornego kanalu. Sprzedaz krotka odwrotnie - dozwolona tylko w obszarze pomiedzy gornym kanalem a EMA, realizacja zyskow w okolicy dolnego kanalu.
U mnie to sie swietnie sprawdza.
Oczywiscie same kanaly i EMA nie stanowia calego mojego systemu, sa tylko jego czescia, Uzywam jeszcze MACD i innych EMA do okreslenia trendu, oscylatorow do precyzyjnego wyznaczenia otwarcia pozycji, analizuje kilka ramach czasowych jednoczesnie, itd. to juz sa wszystko mocno techniczne detale.
Oprocz tych wszystkich wskaznikowo-technicznych spraw dochodzi jeszcze zarzadzanie ryzykiem ktoro jest krytyczne, jest o wiele wazniejsze niz te wszystkie wskazniki, kanaly i srednie bo pozwala ciac straty i chronic kapital, a bez kapitalu jak wiadomo nie da sie inwestowac ;)