Mam trzy spostrzeżenia.
1) nie jest tak źle jak pokazuje to kurs. 3q będzie jeszcxe ciężki ale wspomoże go tańszy surowiec a 4q zauważalne są napływające zamówienia.
2) doradca firmy - doradził aby 5 dni przed wynikami poinformować rynek o niższych od oczekiwań wyników::: dziwne, zazwyczaj firmy podają +- od swoich danych z poprzednich okresów ale problem jest gdzie indziej. Nikt nie analizuje oczekiwań biur maklerskich (mówił to prezes) zatem np. 50mln netto w 3q będzie znów poniżej czy zgodnie czy powyżej, jak to określają?
3) doradca nie zaleca im skupu akcji własnych ze względu na niską płynność...A teraz przy "wysokiej" płynności kurs mimo wypłaty 14% dywidendy i c/wk 0.6 przy c/z 3.3 (po pół roku) jedzie jak na bankrucie... Dziwne chyba firmie i właścicielowi też powinno zależeć na kursie?
Mam dość mieszane uczucia co do intencji zarządu względem kursu. Podajemy komunikat o wyraźnie negatywnym wydźwięku a jednocześnie podkreślamy na konferencji że wyniki są dobre a na tle rynku wręcz rewelacyjne.
Szkoda ze nie akcentują sukcesów a nadmiernie uczciwie komunikują trudności.
Między czasie spłacono olbrzymie zadłużenie... ( nie pamiętam komunikatów).
Dziś gotówka + zapasy + należności przewyższają wycenę rynkowa ???
Moze kiedyś doczekamy się wyceny jak na wielu spółkach c/z 10-15.