Biorąc pod uwagę, że ktoś nie ma ochoty kupić tylko być dobrym samarytaninem to w jakim celu ten ktoś wskazuje, że coś wie (nie powiem co, ale NA PEWNO wiem). Jeśli chcemy wyplenić "cwaniactwo" rozdających karty to wystarczy wprost napisać o co chodzi a nie ściemniać (wiem nie powiem - poszukajcie) i uzyskujemy zamierzony cel. Pozdrawiam