co do ceny docelowej to mniej wiecej sie z toba zgadzam - natomiast co do przejecia to nie - poniewaz wiekszosc posiada jeden udziałowiec - i jak nie bedzie chcial to nie odda
natomiast po umowach z reifeisennem na opcje mozna chyba twierdzic ze ida ciezkie czasy dla spolki (wicek chyba za to poleciał, co?) konkurencja duza, rynek wchodzi w recesje i ciekawe co byscie powiedzieli na to - jakbysmy za chwile uslyszeli ze jednak ing wychodzi?
dalej w dół?