Lipka to cwany lis w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wystarczy poczytać ostatni wywiad w b-a, gdzie zaraz po tym jak prawie przedstawił się jako główny autor rozmontowania komuny, opowiada jak to z sukcesem prowadził każdy swój biznes. Ma nosa do biznesu i ma, co już pisałem, nosa do giełdy. Dziś było wiadomo, że nic się nie ruszy, bo przy takim optymistycznym nastawieniu na szerokim, każdy konkretniejszy zakup zamienił by nam wątłe 8 na solidne 9zł. A tak podenerwuje tymi pakietami po 90szt., poczeka na jakąś niespodziankę ze strony agencji ratingowych, Iran lub inną kryzysową bajkę. Jednak akcji cały czas ubywa a świadomość akcjonariatu mimo wszystko wzrasta.
pozdrawiam