Nie sądzę. Nie mogą mieć samych strat, bo nie mieliby skąd brać kapitału. Zauważ, że na wszystkich spółkach jest ten sam schemat, oni wchodzą i niby tracą. To co, oszaleli? No może, ale raczej robią jakąś machinacje, dzięki której na tym zarabiają. Za Ragnar stoi w końcu człowiek, który już był skazany za manipulowanie kursem, więc raczej należy oczekiwać, że tak to działa, a nie że oni nagle stali się dawcami kapitału.