Dnia 2010-11-17 o godz. 20:20 fisherking napisał(a):
> Witam.
To ja też trochę o Graalu.W punktach.
1.Wyroby
> Graala były zawsze tanie,tańsze ,najtańsze.Stąd w
> przeszłości jego przewaga nad konkurencją i obecność w
> wielu sieciach,także dyskontowych.Do takich cen
> przyzwyczajeni są odbiorcy Graala i innych alceptować nie
> chcą,Graal jest bardzo mocno obecny w
> "Biedronkach" a kupcy tam żadnych
> innych cen nei akceptują niz ..nieopłacalne dla procucenta.
Kompletny bullshit. Żaden producent nie będzie się fatygował żeby sprzedawać swoje produkty poniżej kosztów. A jeśli już tak robi, to tylko w celu wyparcia konkurencji, a nie z jakichś względów ideologicznych. Piszesz, że niby Graal sprzedaje swoje wyroby ze stratą, ale konkretnymi wyliczeniami czy danymi oczywiście nie dysponujesz.
> 2.Wzrost sprzedaży Graala przy za niskiej marży to wzrost
> straty,a nie zysku.Jak niie ma zysków to są kłopoty.
Wzrost straty? To ciekawe, że zysk za pierwsze 3 kwartały jest wyższy niż przed rokiem.
> 3.Graal to głownie konserwy rybne.Dla konserw rybnych
> najlepszy jest zawsze trzeci kwartał (lato-ludzie to
> kupują),W trzecim kwartale Graal ma stratę.
Najlepszy to jest w tej branży IV kwartał. Poza tym twierdzenie jakoby ludzie jedli więcej konserw latem jest wyssane z palca.
4.Graal kupił
> dwa lata temu za 20 mln zadłuzonego Superfisha.Celem było
> zaistnienie tą marką w segmencie mrożonek.Czy Graal w tym
> zaistniał na rynku? Nie.Zaistniała firma
> "Abramczyk" i Graal nie ma tu już czego
> szukać.A w tzw.marynatach Superfish ( należacy do GK Graal
> ) ma wielu siniejszych konkurentów-chocby Lisnera.
Superfish = mrożonki? Kolejny bullshit! Ja kupuję często tej marki śledzia w oleju i wędzonego łososia w plastrach. Wszystko w Tesco. Mrożone paluszki rybne też mają ...opakowanie rzuca się w oczy. Natomiast "Abramczyk"? Pierwsze słyszę.
5.Graal
> miał kupić "dwie duże firmy za
> granicą".Jedną w Rosji,drugą w Niemczech.Tak
> zapowiadał przez rok p.Wijata .Kupił te firmy? Nie.Teraz p
> .Wijata zapowiada inne zakupy.Bez komentarza.
Skoro nie było owe przejęcie opłacalne dla holdingu, to tym lepiej, że nie przejął.
6.Graal kupił
> firmę "Koral" za 80 mln zł.Pozyczonych od
> banków.Tak jak poprzednio.Firma Koral to gównie łosoś
> wędzony.Graal chciał wprowadzic Korala na GPW,zeby pozyskac
> kapitał.Dlatego Koral został przekształcony w S.A.
Czy
> Koral zostanie wprowadzony na GPW ? Na pewnio nie.Kasa więc
> do Graala nie wpłynie.A p.Wijata zapowiada,ze
> "rozwój Korala Graal sfinansuje ze środków
> własnych"..Jakich? Których? Skąd je ma.?.Poza tym
> sprzedaż łososia wędzonego z Korala to też w dużym stopniu
> "Biedronki" .A tam zarobic sie nie da.
Kolejne kłamstwa, bo wszystko wskazuje na to, że Koral jak najbardziej zostanie wprowadzony na giełdę. Co do Biedronki widać, że nie masz pojęcia (supermarkety to najlepsze miejsce na sprzedaż dużej ilości towaru i wypromowanie marki).
> 7.Czwarty kwartał to sezon nie na kopnserwy lecz na
> mrożonki i marynaty.95 % surowca do produkcji tych wyrobów
> to dolary.Obserwujmy kurs dolara.Poza tym jak napisąłem
> wyżej ,Graal nie króluje ani w marynatach (
> Lisner,Contimax,itd) ,ani w mrozonkach ( Abramczyk).
Na
> czym więc zarobi Graal w IV kwartale???
Widać, że nie masz zbytnio pojęcia z jakich spółek składa się grupa Graal i co mają w ofercie. Tak na marginesie to dolar jest w trendzie spadkowym.
8.Ok..c/wk Graala
> jest obenie korzystna.Co z tego? Zobaczcie firmę
> Reinhold..Tam tez było super.Graal to od dawna potencjalny
> bankrut.Tylko to,ze przynosił zyski ratowało go przed
> nadmiernym zainteresowaniem banków ,z których Graal
> pobrał te wielkie kredyty.Ciekawe jak bedzie teraz
Gdyby sytuacja była kiepska tak jak sugerujesz, to by tych kredytów nie dostał. Historycznie Graal prawie zawsze był nad kreską i długoterminowo jego WK na akcję rośnie. Gdyby był potencjalnym bankrutem, to tendencja byłaby odwrotna.
9.Miałem
> akcje Graala jako osoba znająca się na tej
> branży.Sprzzedałem je ze stratą 20 %.Załuję starconej kasy.
> I wierzę,że będzie lepiej.Wiara czyni cuda.Czy tym razem
> też zdarzy się cud???
Hmm, "Załuję starconej kasy. I wierzę,że będzie lepiej." Skoro twierdzisz, że pozbyłeś się papiera, to po co ci ta wiara, że będzie lepiej? Czy nie powinno ci teraz zwisać to jak zachowa się kurs? Naganiasz na spadki i nic więcej, bo dobrze wiesz tak jak inni, że długoterminowo będą tutaj wzrosty.