Nareszcie jakaś merytoryczna dyskusja i dobrze. A jaki jest powód takiego zjazdu ceny akcji? Nikt nie wie i nikt nie wie kto i dlaczego tak walił akcjami w rynek przez pół roku.
To że prezes najpierw przestał być prezesem a potem nawet członkiem zarządu to raczej nie jest dobra informacja tym bardziej że ma naprawdę sporo akcji z którymi coś kiedyś będzie chciał zrobić najprawdopodobniej. To pierwsza zagadka.
To że firma zaczyna wspominać o szukaniu finansowania - to druga zagadka do momentu kiedy nie powiedzą jak chcą to zrobić.
Spadki ceny akcji i domysły że to pod przejęcie lub pod nowy dodruk tanich akcji są tak samo prawdopodobne - to kolejna zagadka.
I jeśli zarząd nie zacznie informować porządnie rynku o co tu chodzi, to na tej spółce można zagrać jedynie spekulacyjnie i to niezbyt dużą kwotą bo płynność jest słaba i kila tyś. złotych może spowodować spadek kursu o 15%.
Inwestowanie w firmę z taką ilością zagadek i wiedzą że insajderzy pierwsi będą wiedzieli co i jak jest jak chodzenie po kruchym lodzie.
Pytanie otwarte, czy ten co walił przez ostatnie pół roku to insajder był?