To jest jakiś dramat, co tu się dzieje. Najpierw wywalanko 90 tys. akcji na słupy i kurs zjechał do ceny sprzedaży 52,5 zł i teraz każdy wzrost powyżej jest zasypywany. Na forum jakaś dziwnie optymistyczna propaganda, która nie ma pokrycia w obrotach czy wzrostach. Czy Tomek to słup, który karmi nas akcjami zarządu jednocześnie pisząc na forum, że czeka na 300 zł? Nawet zarząd już nie czeka na 300 zł xD Ceny programów motywacyjnych obniżone, a pierwsza transza nie wymaga nawet 75 zł. Zostawmy gry na bok i naciskajmy zarząd na przejście na GPW, bo tylko nagonienie grubych boomersów-frajerów z fundów na bajkę o przyszłości VR może dać nam fajne zwroty.