Bańka pękła. Wycofanie się z umów rozładunku na terminalu w Gdyni trzech dużych firm, zamknięte przejścia kolejowe z Białorusią czyli stop dla izobutanu (autogazu) z Rosji, zaraz kolejne sankcje, tani gaz. Coraz mniej opłacalny interes. Firma wyzbywa się majątku. Rynek się coraz bardziej męczy z lpg. Kłopoty ma coraz więcej firm z tej branży. Duża konkurencja powoli zmieni ten rynek bo kończą sie czasy małych które zarabiały i funkcjonowały dzięki lpg z Rosji. Te 2,3 tys akcji i 30 transakcji też wygląda dziwnie bo wczesniej obroty na poziomie kilku lub kilkunastu akcji ale to dalej nie ma żadnego znaczenia. GLOBalnie to zbyt dużo problemów i niewiadomych od tych właścicielskich poprzez URE aż po personalne czyli rezygnacje (niewyjaśnione do dziś) w zarządzie.