Bardzo się starasz Ożalu, żeby zbić kurs. Ale daremny trud. Owszem popyt zanika, bo na giełdach trwa wyprzedaż z powodu koronawirusa. Niemniej jednak spółka poprzez dezinwestycje wychodzi z problemów płynnościowych. I o ile nie zdarzy się jakaś ogólnoświatowa katastrofa za kilka miesięcy pokaże bardzo ładne wyniki.
Na mojego nosa jak tylko skończy się ta sraczka na giełdach, zobaczymy na OTL silne wzrosty