Właśnie sęk w tym, że wszystkie sprzedałem z zyskiem, a jak jeszcze je miałem to w kolumnie cena zakupu było 0zł, więc wydaje mi się że nie wliczyli to do kosztów uzyskania przychodu. Do banku dzwoniłem, ale nikt nic nie wiedział, aż w końcu mnie rozłączyło po pół godzinie i nie dzwoniłem kolejny raz, ale będę musiał się zmusić.