Sprzedał jakiś dzban co się obawiał że Putin ruszy na Ukrainę i giełda poleci ...a tu lipa. Putin postraszył i wraca do domu a gościu został bez akcji tyle tylko że przez to zaniżył kurs ale i tak nikt nie kupi ani nie sprzeda tu jest kontrolowany bezruch. Kto nie wierzy niech spróbuje kupić milion sztuk w tej cenie albo niech sprzeda milion sztuk ....pozdrawiam wytrwałych. Niektórym już pampersy przebierają