Sprzedałem akcje IVMX pierwszego dnia po ogłoszeniu infa z Eneą ... Dzień wcześniej kurs wynosił 8 zł i jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się uzyskać cenę 7 z hakiem. Dziś mamy 5 zł i być może cena odbije nawet do 6 zeta, ale nie zamierzam odkupić tych akcji nawet po 4 zeta? Czemu? Powiem dlaczego sprzedałem. Spółka straciła kontrakt ok 60 mln z Eneą ... znaczy nie zarobią nic na tym kontrakcie (liczyłem na jakieś 10-15% z 60 mln) Po drugie Enea naliczyła karę 12 mln, dla IVMX to bardzo duża kwota. Sprawa trafi do sądu i nie wiadomo jak się zakończy może wygra IVMX może ENEA i pewnie będzie się wałkować to kilka lat. IVMX wykonało prace za 8-9 mln za które nie otrzyma zapłaty bo Enea zaliczy je na poczet kary. Nie będzie to ładnie wyglądało w wynikach kwartalnych. Czy mam rację? Odpowiedź daje kurs giełdowy który spadł z 8 zeta na 5 zł ... Może kurs odbije się do 6 zeta a może będzie testować minima na poziomie 4 zeta. Zauważcie jedno, wcześniej członkowie Zarządu sprzedawali akcji IVMX ... oni już wcześniej zdawali sobie sprawę jak jest sytuacja spółki.