Należy zauważyć, że każda spółka ma zarząd, radę nadzorczą, a oni rodziny, znajomych itp. Myślę, że osób wtajemniczonych co dzieje się w firmie i zainteresowanych zarobkiem ''dajmy na to'' grą na GPW, znajdzie się wielu i taką wiedzę mogą wykorzystywać.
Jest też nie mało takich, co po prostu spekulują. Siedzą cały czas z palcem na eterze i podejmują niejednokrotnie decyzje wręcz nieracjonalne. Jest jeszcze liczna grupa tzw. ''groszołapów''. I nie ma co się zbytnio rozczulać absurdalnym zachowaniem kursu, bo jak to się mówi ''wiedziały gały co brały.
Mimo wszystko liczę, że akurat ta spółka prędzej, czy pózniej da zarobić, czego życzę wszystkim forumowiczom.