Prezesi spółek publicznych nigdy nie kłamią. Dużo zapowiadają, kreślą optymistyczne scenariusze, a kiedy nie uda się ich zrealizować, to zawsze mogą zrzucić winę na Putina lub czynniki makroekonomiczne i mniejsza z tym, że wybrane spółki z sektora potrafią sobie radzić świetnie w tym samym czasie. Może to jednak kwestia sprawnego zarządzania? W raportach za 2, 3 i 4 kwartał możemy przeczytać, że sytuacja finansowa spółki jest stabilna. I rzeczywiście przychody stabilnie spadają z kwartału na kwartał. Jest źle, ale stabilnie? O długach w ZUS trzeba się dowiadywać ze stron rządowych. Z raportu za to można wyczytać, że platforma szkoleń "Wspierajmy się" została uruchomiona, a projekt "Polska na wózku" jest w trakcie przeglądu. Chociaż tyle dobrego.