A ja, moje drogie matoły, nie mam ani jednej akcji tej firmy i nie straciłem na niej ani grosza. Mam za to gotówkę. Nie będę kupował żadnych praw poboru ani żadnych akcji w nowej emisji. Poczekam sobie spokojnie trzymając gotówkę na koncie w banku, gdzie są chronione przed inflacją (nie płacę żadnych podatków od odsetek i kiedy chcę mogę wszystko sobie wypłacić). Poczekam sobie spokojnie aż cena akcji na giełdzie spadnie do około 2,5 zł albo niżej i wtedy sobie kupię ile będę chciał od kogoś kto jeszcze mnie za to pocałuje wiadomo gdzie. Dziwi mnie wasz brak roztropności.