ale pomyśl jaka wielkość zobowiązań zniknie z bilansu! nie trzeba będzie spłacać długów zamienionych na akcje więc zyski zostaną w firmie a nie pójdą do wierzycieli. dodatkowo znikną zabezpieczenia na majątku zabezpieczające długi czyli hipoteki i zastawy. spółka będzie mogła tym majątkiem spokojniej dysponować np. pod zabezpieczenie dostaw wsadu ale już bezpośrednio od producentów a nie poprzez pośredników. kolejne pieniądze na prowizje zostaną w spółce. ta konwersja co ratunek dla spółki i szansa na rozwój plus pozbycie się pijawek (starzy akcjonariusze, którzy rżnęli firmę na pośrednictwie)