W ubiegłym tygodniu zostałem poinformowany na piśmie iz zostałem
zgłoszony przez pewną firmę do KRD i na podstawie przekazanych dokumentów
zostałem dopisany do KRD.
Jednocześnie chciałbym wyjaśnić iż rzeczywiscie zadłużenie zaistniało
wobec tej firmy jednak ja nie miałem o tym pojęcia ponieważ niezapłacona
faktura była dowodem zakupu dla spółki w której już nie jestem od
początku 2006 r jednak zakupy były dokonane rzeczywiście w czasie kiedy
byłem w spółce. (była to kwota ok 750 zł należność już została
uregulowana wraz z odsetkami)
Przejdźmy jednak do sedna sprawy o co mi właściwie chodzi?
Chodzi o to iż nigdy nie zostałem powiadomiony listem poleconym o
zaległości i możlliwości wpisania mnie do KRD zostałem postawiony przed
faktem dokonanym i jeśli dobrze rozumiem zostało tu złamane prawo
ponieważ gdybym wiedział o zaległości 30 dni wcześniej przed wpisem do
KRD (a tak mówi ustawa iż powinienem zostać powiadomiony odpowiednio
wcześniej o zaistniałej sytuacji) napewno zaległość byłaby uregulowana
wraz z odsetkoami i nie byłoby sprawy.
Proszę o ustosunkowanie się do sprawy szanowne grono czy rzeczywiście zostało złamane prawo wobec mnie??