Na Pulsie Biznesu jest artykuł, że książka popytu była pokryta w całości, ale po cenie niższej niż obejmował Krafton - a zarząd nie zgodził się na niższą cenę. Przez wymogi formalne musieli jeszcze przydzieli jednemu "podmiotowi" 100 akcji, żeby emisja była skierowana do więcej niż jednego inwestora...