Przez moment mieliśmy we Francji znacznie poniżej 8,36 (i byłem tym nieźle zirytowany) ale trwało to tylko chwilkę i zaraz pojawiły się duże zakupy. Zakończyło się ostatecznie na lekkim plusie (8,75). To dobrze wróży.
8,36 to dzisiejszy punkt w którym rysuje się dolna granica kanału wzrostowego i w krótkoterminowym znaczeniu poziom wsparcia. Dlatego był to bardzo ważny moment. Trend został obroniony i to w mocny sposób (wzrost na intraday-u o kilka procent).
W średnioterminowym znacznieniu poziom wsparcia jest dużo niżej, ale uważam że jest zbyt niejasny. Pod względem psychologicznym stawiałbym na magiczne 8 euro, zaś bardziej technicznie to 7,2.
Mamy więc dzisiaj 8,75 z bardzo długim cieniem w dół symetrycznie do analogicznej sytuacji przy 9,86 E przy ostatnich wzrostach. Zobaczymy co będzie się działo jutro.
A jeśli chodzi o AT, to cały psychologiczny sukces korzystania z AT jest taki, że jest to samorealizująca się przepowiednia. Im więcej w nią wierzy tym jest trafniejsza, bo inwestorzy działają według jej schematu. W przypadku Orco, uważam jednak że analiza fundamentalna ma znacznie większe znaczenie.
A tak w ogóle to w przypadku Orco wszystko wskazuje na to, że dzisiaj jesteśmy dużo poniżej wszelkich analiz i to gdzieś tak trzykrotnie :)
pzdr. mr.money