Problem szortów jest następujący, poza stabilnym dużym akcjonariatem, w tym tzw. właścicielskim, free float został tu mocno już przetrzebiony przez te 2 lata dołowania. Nie twierdzę, że wszyscy świadomie tu inwestują, ale przykładowo wisząc od 70, czy spadnie do 40, czy nawet do 30, to mi w sumie lotto, o ile uważam, że spółka ma potencjał. Gdybym tak nie uważał, to już bym wysiadł z tego pociągu. Oczywiście też jest inaczej jak masz kilkaset akcji, może 1-2 k waloru, a inaczej jak mówimy o poważnym zaangażowaniu idącym w naście/dziesiąt k waloru.