@benitor napisał:
"Może kogoś przekona fakt, że banki premiują grę intra przez obniżenie prowizji. Oczywiście chodzi im o jak najczęstsze zawieranie transakcji. Jednak nie musieli by dawać rabatu, gdyby taka gra była bezpieczna. Wyceniają ryzyko Gracza i wiedząc, że to śliski temat, zachęcają niższą prowizją."
Po pierwsze to nie banki, tylko biura maklerskie, które przeważnie należą do tej samej grupy kapitałowej co banki, ale to odrębne podmioty. Niska prowizja wiąże się z generowaniem wysokich obrotów w wymiarze miesięcznym, ale nikogo nie obchodzi czy dany gracz ją uzyskuje grając jednosesyjnie niedużą liczbą kontraktów, czy w dłuższym horyzoncie, ale ich dużą ilością.
To tyle w tym temacie.